Świat bez życia jest niczym, a odżywia się wszystko, co żyje
Świat bez życia jest niczym, a odżywia się wszystko, co żyje
Ruchanki to stary kociewski przysmak na podwieczorek. Jada się je na ciepło, wtedy są najsmaczniejsze.
Pół kostki drożdży rozmieszać w miseczce z odrobiną letniego mleka, mąki i cukru, po czym pozostawić, aż drożdże "ruszą się" (stąd nazwa "ruchanki"). W garnku rozpuścić pół kostki masła, a po ostudzeniu dodać trzy jajka i całość dobrze wymieszać. Do dużej miski wsypać pół kilo mąki, dodać masło z jajkami, drożdżowy zaczyn, odrobinę laski wanilii i nieco skórki z pomarańczy. Całość wyrobić na pulchne ciasto i odstawić przykryte ściereczką aż podwoi swoją objętość.
Na patelni rozgrzać tłuszcz do smażenia i wykładać nań łyżką porcje wyrośniętego ciasta. Łyżkę dobrze unurzać w gorącym tłuszczu, żeby porcje ciasta łatwiej odchodziły. Smażyć z obu stron na złoty kolor, odsączyć, posypać cukrem pudrem i gotowe. Jeść jeszcze ciepłe.
Inne przepisy w kategorii: