Świat bez życia jest niczym, a odżywia się wszystko, co żyje
Anthelme Brillat-Savarin
Śliwki w occie
Ta zjawiskowa marynata trafia na nasz portal za sprawą Teresy Trzewik z Ciecholew. Te niezwykłe, jędrne śliwki doskonale komponują się z pasztetem kociewskim
Zagotować litr 5% octu i kilogram cukru. Gorącym syropem zalać ułożone ciasno w kamiennym garnku wypestkowane śliwki węgierki. Przykryć, obciążyć i zostawić na jeden dzień. Na drugi dzień syrop odlać, a śliwki zalać nowo sporządzonym syropem wg tego samego przepisu, przykryć, odstawić na kolejny dzień. Trzeciego dnia operację znów powtórzyć. Po trzech dniach odsączone śliwki ułożyć ciasno w słoiku, zalać zagotowanym syropem z trzeciego dnia i zakręcić słoik. Podawać do pasztetu kociewskiego.