Świat bez życia jest niczym, a odżywia się wszystko, co żyje
Świat bez życia jest niczym, a odżywia się wszystko, co żyje
W Łęgu było smacznie i regionalnie. 22 października odbył się tam konkurs na najlepszą potrawę borowiacką.
Organizatorem konkursu było Stowarzyszenie KGW Łężanki, Zgłoszono 12 potraw, z których trzyosobowe jury wyłoniło zwycięską trójkę.
Najwyżej oceniono pieczoną kaczkę z owocami Teresy Kropidłowskiej, która najwyższe laury zdobyła także podczas pomorskiego konkursu kulinarnego na najlepszą potrawę z drobiu w Lubaniu w ramach wojewódzkich dożynek. Kaczka pani Teresy była doskonała, ale owocowe dodatki były wprost genialne. Elegancko ułożoną na półmisku pieczoną kaczkę dekorowały pieczone antonówki, marynowane gruszki i cynamonowe śliwki własnego wyrobu.
Wysokie noty uzyskał też borowiacki ser topiony na parze z kminkiem Adeli Sapińskiej. Ser smażony znany jest w wielu rejonach Polski, a w Wielkopolsce uzyskał nawet unijny znak jakości. Jednak ser borowiacki, przygotowany z wiejskiego mleka, z lekkim aromatem kminku, okazał się wyjątkowo smaczny. Wyróżniał się delikatną teksturą i kwaskowym posmakiem, w pełni zasługując na miejsce na podium.
Doskonale wypadł także drożdżowy kuch Urszuli Wardyn. Zagnieciona mistrzowską ręką drożdżówka od razu zawładnęła podniebieniami komisji. Ciasto było muślinowe i maślane w smaku, a krostki i polewa doskonale się z nim komponowały.
Miejsca na podium zajęły też nadziewane twarogiem pyzy borowiackie Ewy Reszki, kura w potrawce Ireny Pozorskiej, okrasa z gęsi Krystyny Kamińskiej, gęsia czernina Krystyny Prabuckiej, kartoflane kluski ze szmurowaną kapustą Wiesławy Musiał i wieprzowa galareta – zylca Anny Odyi.
Jury postanowiło wyróżnić nalewkę z malin Teresy Mundrej, swojski chleb Gabrieli Babińskiej oraz krylki ze śledziem Janiny Biesek.
Warto zauważyć, że łęskie gospodynie przygotowały nie tylko smaczne potrawy konkursowe, ale i większość z nich wykorzystała surowce z własnej zagrody lub od miejscowych gospodarzy – swojskie mleko i masło, wiejskie jaja i masło, drób z wolnego wybiegu. Jury doceniło to zaangażowanie, a potrawy przygotowane z takich składników zajęły czołowe miejsca w konkursie, jednocześnie wytyczając lokalnym kulinariom bardzo wysokie standardy.